Leśna oaza w duchu nowoczesności

Aśka Warchał Aśka Warchał
Проект №1, Ольга Понкратова Ольга Понкратова
Loading admin actions …

Chyba każdy z nas nie miałby nic przeciwko posiadaniu doku letniskowego. Miejsca, do którego można by przyjechać z rodziną i przyjaciółmi, aby wypocząć chociażby przez weekend. Położonego z dala od zgiełku miasta, powalającego na kojące obcowanie z naturą. Taki domek może być mały i prosty, jego niewygody nie będą nam przeszkadzać podczas wakacji, a wręcz dodadzą mu uroku. Możemy jednak także myśleć perspektywicznie i budować mając z tyłu głowy, że tworzymy miejsce naszej przeprowadzki po emeryturze. Właśnie taki dom pokażemy Wam dzisiaj.

Spodoba się on zwłaszcza osobom marzącym o prywatnej oazie schowanej pośród drzew lecz dalekim od zachwytów nad stylem zakopiańskim. Architektka Ольга Понкратова z Moskwy zaprojektowała przez budynek łączący w sobie współczesne umiłowanie prostoty z naturalnymi, tradycyjnymi materiałami.

Bryła

Na bryłę budynku składają się połączone ze sobą prostopadłościany zwieńczone własnymi dachami czterospadowymi. Dopełniają je przestrzenie na zewnątrz budynku – weranda, balkony i taras, także zamknięte w ściśle geometrycznych kształtach. Nowoczesna prostota spotyka tradycyjne materiały: czerwoną dachówkę ceramiczną, drewno oraz kamień. Deski elewacji pomalowano w odmiennych kolorach. Przerywają je duże przeszklenia. Zaproponowane tu i ówdzie koliste okna urozmaicają projekt.

Przez werandę wchodzimy do środka. Od razu musi zwrócić naszą uwagę fakt, że nie mamy do czynienia ze święcącym obecnie szczyty popularności planem otwartym. Wydzielenie konkretnych pomieszczeń ma tutaj swoją konkretną przyczynę – dom użytkowany od czasu do czasu łatwiej nagrzać w ten sposób. Kiedy cała rodzina zgromadzi się przy kominku w salonie, nie ma znaczenia, że w hallu wciąż panuje lekki chłód. Przestronny pokój dzienny to doskonałe miejsce spotkań, choć niejedyne na parterze. Czeka na nas tutaj także połączona z kuchnią jadalnia, która otwiera się na taras. Podobnie jak weranda został on zaprojektowany na kamiennym podwyższeniu.

Uważni czytelnicy z pewnością zauważyli, że już na parterze umieszczono jedną z sypialni. Dzięki takiemu rozwiązaniu można przyjąć więcej gości, a jednocześnie jest ono już przygotowaniem na moment, w którym codzienne korzystanie ze schodów może zacząć sprawiać trudność. Kolejne trzy sypialnie czekają na górze. Piętro otwiera się galerią na pokój dzienny parteru. Chociaż trudniej go nagrzać, to ciepło łatwiej rozchodzi się pomiędzy poziomami.

Marzycie o czymś jeszcze bardziej współczesnym? Ten budynek Was zachwyci: Niezwykle nowoczesna i wygodna willa w lesie.

Precisa de ajuda com um projeto em sua casa?
Entre em contacto!

Destaques da nossa revista